Kontrowersje Chrome dotyczące Adblockera: Google podnosi maksymalny limit

Prawdopodobnie dużo czytałeś o nadchodzącym Manifeście V3 dla rozszerzeń Google Chrome i kontrowersjach wokół zmian wpływających na programy blokujące reklamy i inne rozszerzenia na platformie.

Pierwszy projekt Manifest V3 dla rozszerzeń Chrome został opublikowany publicznie w styczniu 2019 r. Wybuchła krytyka, ponieważ jedna ze zmian utrudniłaby blokowanie reklam rozszerzeń Chrome.

Bez wchodzenia w zbyt wiele szczegółów: urządzenia do blokowania treści w Chrome używają interfejsu API o nazwie webRequest API do blokowania niektórych elementów na odwiedzanych stronach internetowych. Wcześniej Google planował, aby interfejs API był „tylko do odczytu” i przenieść funkcję blokowania na nowy interfejs API o nazwie deklaratywny interfejs API NetRequest.

Jednym z głównych problemów z tym interfejsem API było to, że miał ustalony limit reguł na 30 000; popularne listy filtrów blokujących reklamy, takie jak EasyList, mają już ponad dwukrotnie więcej reguł, więc niemożliwe byłoby załadowanie wszystkich filtrów, gdyby nowy plik manifestu został uruchomiony przez Google. Jedno z twierdzeń Google, że rozszerzenia korzystające ze starego interfejsu API negatywnie wpływają na wydajność, zostało odrzucone.

Raymond Hill, twórca uBlock Origin i uMatrix, zauważył, że zmiana zakończy jego rozszerzenia dla Google Chrome i podobne uwagi zostały napisane przez innych programistów.

W maju Google próbowało rozwiązać problemy, wprowadzając niewielkie modyfikacje interfejsu API. Firma dodała opcję użycia 5000 reguł dynamicznych, ale ogólny konsensus był taki, że ograniczenia wciąż były ograniczone.

Firmy, które używają Chromium jako rdzenia swoich przeglądarek, np. Brave lub Vivaldi, szybko zauważyły, że znajdą sposób na przekroczenie limitu.

Google ogłosił zmiany, które zamierza wprowadzić w deklaratywnym interfejsie API żądania netto, które podniosłyby limit interfejsu API do 150 000. Google zauważył również, że bada opcje w celu włączenia innych metod, które mogłyby pomóc twórcom rozszerzeń lepiej wykorzystać interfejs API.

Aktywnie badamy inne sposoby rozszerzenia tego interfejsu API, w tym dodając metody uzyskiwania informacji zwrotnych na temat dopasowanych reguł oraz obsługę bogatszych przekierowań wykorzystujących manipulowanie adresami URL i wyrażenia regularne. Ponadto planujemy obecnie zmienić limit reguł z maksymalnie 30 000 reguł na rozszerzenie na globalne maksimum 150 000 reguł.

Google zauważa, że ​​proponowane zmiany nigdy nie zostały zaprojektowane w celu „zapobiegania lub osłabiania” blokerów reklam na platformie Chrome oraz że główną motywacją Google do wprowadzenia zmian było „zapewnienie programistom sposobu na tworzenie bezpieczniejszych i wydajniejszych programów blokujących reklamy”.

Kolejnym argumentem przedstawionym przez Google w celu zweryfikowania zmiany interfejsu API jest to, że w przeszłości nadużycia API były wykorzystywane przez złośliwych programistów w celu uzyskania dostępu do „danych logowania, kont lub danych osobowych”.

Argument jest zastanawiający, biorąc pod uwagę, że Google ogłosił wcześniej, że usunie tylko blokującą część interfejsu API webRequest po uruchomieniu Manifest V3. Wydaje się, że twórcy złośliwych rozszerzeń mogą nadal używać go do uzyskiwania dostępu do danych użytkownika poprzez monitorowanie żądań.

Programiści wyrazili inne obawy, ponieważ Google koncentruje się wyłącznie na podejściu opartym na regułach. Wszelkie funkcje, które nie są oparte na regułach, mogą nie być obsługiwane przez rozszerzenia Chrome, jeśli zmiany zostaną uruchomione w bieżącym formularzu.

Teraz Ty : Jakie jest Twoje zdanie na temat ogłoszenia Google?