Flickr: Zdjęcia Creative Commons nie liczą się do bezpłatnego limitu 1000 zdjęć użytkownika

Flickr ujawnił w nowym poście na oficjalnym blogu firmy, że podjął decyzję o wykluczeniu zdjęć Creative Commons z wszelkich ograniczeń nałożonych na użytkowników witryny.

Firma medialna SmugMug przejęła Flickr od Yahoo, części Oath i należącej do Verizon, w kwietniu 2018 r. Za nieujawnioną kwotę.

Yahoo przez długi czas zaniedbywało popularną niegdyś witrynę społecznościową hostującą zdjęcia Flickr. Podczas gdy Yahoo próbowało różnych rzeczy, aby odzyskać trochę przyczepności, np. Poprzez przeprojektowanie Flickr, było jasne, że Flickr był tylko późniejszą refleksją dla firmy.

Nowy właściciel Flickr ogłosił w listopadzie 2018 r., Że rozgniewało wielu bezpłatnych użytkowników usługi. Flickr pozwala każdemu zarejestrować konto i do tego miesiąca oferował 1 terabajt bezpłatnej pamięci dla wszystkich bezpłatnych użytkowników usługi.

Ogłoszenie zakończyło bezpłatną jazdę. Darmowe konta nie znikały, ale były ograniczone do zaledwie 1000 zdjęć lub filmów. Bezpłatnym użytkownikom Flickr, którzy mieli więcej niż 1000 plików multimedialnych na swoich kontach, zaoferowano dwie opcje: uaktualnienie do wersji Pro i skorzystanie z pierwszego roku rabatu na cenę abonamentu lub automatyczne usunięcie nadmiaru zdjęć w dniu wejścia w życie zmiany.

Bezpłatni użytkownicy Flickr, którzy nie chcieli uaktualnić do wersji Pro, mogli pobierać swoje zdjęcia na swoje urządzenia, aby uniknąć utraty dostępu do nich.

Zwrot wydarzeń

8 marca 2019 r. Flickr ogłosił, że firma podjęła decyzję o objęciu ochroną wszystkich mediów wydanych na licencji Creative Commons. Oznacza: darmowi użytkownicy mogą przechowywać w serwisie Flickr ponad 1000 plików multimedialnych, jeśli zwolnią dowolny plik multimedialny po pierwszym tysiącu przesłanych plików jako Creative Commons.

Flickr ogłosił w listopadzie, że nie usunie zdjęć z licencjonowanymi licencjami, aby uniknąć zakłócenia „setek milionów opowiadań w całym Internecie, które zawierają linki do zdjęć Flickr objętych licencją”.

W tym duchu dzisiaj idziemy dalej i teraz chronimy wszystkie publiczne, swobodnie licencjonowane obrazy na Flickr, niezależnie od daty ich przesłania. Chcemy mieć pewność, że zachowamy te prace i zwiększymy wartość licencji dla naszej społeczności i każdego, kto może z nich skorzystać.

Zmiana może nie pomóc użytkownikom serwisu, którzy pobrali z niej swoje zdjęcia i multimedia po pierwszym ogłoszeniu przez Flickr, ale może pomóc tym, którzy pozostali na Flickr.

Końcowe słowa

Wstępne ogłoszenie w listopadzie z pewnością nie było jasne, w jaki sposób Flickr poradzi sobie z mediami przesłanymi na stronie z bezpłatną licencją. Wyjaśnienie, które Flickr opublikował w tym tygodniu, czyni je jaśniejszym.

Nie jest jasne, czy to wystarczy, aby przekonać bezpłatnych użytkowników do dalszego korzystania z witryny, zwłaszcza jeśli miały na nie wpływ zmiany ogłoszone w listopadzie. Flickr nie ujawnia numerów użytkowania.

Teraz ty : jakie jest twoje zdanie na ten temat? Dobry ruch Flickr?